Z dżungli do laboratorium: The Yes Yes Company

BIZNESPLAN SPISANY NA BALI

Historia marki Yes zaczęła się w 2003 roku w… balijskiej dżungli. To tak na kilka tygodni wyjechały precyzować swój plan na biznes dwie przyjaciółki, Susi Lennox i Sarah Brook, które wcześniej znały się z pracy w Pfizer, fabryce leków, która w latach 80. wprowadziła na rynek słynną Viagrę. Obie miały oko, na to, co się dzieje: kiedy coraz więcej ludzi sięgało po magiczną niebieską pastylkę, wzrosło zapotrzebowanie na świetnej jakości produkty umilające łóżkowe igraszki. Gra toczyła się nie tylko o jeszcze więcej stymulujących gadżetów, ale o zdrowie i bezpieczeństwo. To właśnie okazało się najważniejsze dla Susi i Sarah, które za cel postawiły sobie wynalezienie doskonałego lubrykantu: bezzapachowego, niepodrażniającego wrażliwej skóry, opartego na certyfikowanych, roślinnych ekstraktach. Panie poczuły się gotowe na podjęcie wyzwania, powiedziały „TAK” nowej zawodowej przygodzie i przez trzy lata dopracowywały receptury, szukając najlepszych możliwych formuł i składników, wcześniej sprzedając swoje domy, żeby sfinansować żmudne badania. W 2006 roku pojawiły się na rynku pierwsze żele nawilżające marki Yes, natychmiast zdobywając przychylność najbardziej wymagających miłośników seksu.

PRODUKTY, KTÓRYM WARTO POWIEDZIEĆ „TAK”

Czym lubrykanty Yes różnią od tysiąca innych podobnych produktów, jakie można znaleźć w drogeriach, aptekach i sex-shopach? Przede wszystkim założycielki marki Yes dołożyły wszelkich starań, żeby w recepturach lubrykantów nie znalazły się żadne składniki, które mogłyby zaszkodzić delikatnemu nabłonkowi w sferach intymnych. Wysoce skuteczne i genialnie spełniające swoje zadanie, a jednocześnie pielęgnujące skórę, doczekały się wielu prestiżowych nagród. Bezzapachowe, bezsmakowe, bezbarwne, posiadają w swoim składzie roślinne polimery zatrzymujące wodę, oleje naturalne, masło shea i inne dodatki, które zapewniają odpowiedni poślizg, a przy tym zbawiennie działają na ciało. Co ważne, produkty Yes posiadają odczyn zgodny z naturalnym pH skóry.

BESTSELLERY YES

YES WB z recepturą na bazie wody z powodzeniem może służyć nie tylko jako lubrykant, ale też środek łagodzący dyskomfort związany z suchością pochwy na przykład w okresie menopauzy.

Z kolei YES OB to produkt o nieco bogatszej, cięższej konsystencji, który zastąpi syntetyczne lubrykanty na bazie silikonu albo wazeliny.

YES BUT to produkt dla miłośników seksu analnego – jego specjalnie opracowana formuła daje mocne i przede wszystkim długotrwałe uczucie śliskości, które – jak każdy z nas wie – jest niezbędne, żeby zabawy „od tyłu” nie zakończyły się nieprzyjemnymi niespodziankami w postaci otarć, podrażnień czy bólu.

Jednym z bestsellerów w ofercie Yes jest specjalny krem nawilżający do waginy YES VM, który nie tylko natychmiast łagodzi podrażnienia, ale też działa długofalowo, regulując poziom nawodnienia nawet do trzech dni po aplikacji.

DBAJ O SIEBIE!

Przywiązywanie wagi do tego, czym nawilżasz okolice intymne podczas seksu czy masturbacji to nie przesada. Skóra pochłania wiele substancji chemicznych zawartych w produktach do pielęgnacji – nawet 60% tego, co pojawia się na skórze może dostać się do krwiobiegu. To szczególnie ważne w przypadku delikatnego nabłonka w ustach, pochwie, odbycie, oczach i prąciu penisa. Z racji tego, że jest pozbawiony rogowej warstwy ochronnej, jest jeszcze bardziej podatny na przenikanie wszelkich niepożądanych składników. Dlatego tak istotne jest stosowanie możliwie najczystszych produktów – takich, które oprócz spotęgowania doznań płynących z seksualnych igraszek, zabezpieczą wrażliwe miejsca.

Lubrykanty Yes można używać nawet o masażu uelastyczniającego waginę przed porodem bądź do nawilżania pochwy w okresie menopauzy, kiedy częstą dolegliwością jest jej suchość, swędzenie, pieczenie. Certyfikowane składniki żeli intymnych oraz opatentowane formuły pozwolą ci spać spokojnie. Hej, czekaj – przecież szkoda życia na sen! Znamy zdecydowanie lepsze rzeczy, które możesz robić, kiedy nabędziesz już swój osobisty środek nawilżający od Yes. W końcu nie bez przyczyny mottem marki jest hasło:

Seks nie jest odpowiedzią. Seks jest pytaniem. TAK to właściwa odpowiedź!

Zdjęcia: The Yes Yes Company

Sprawdź też!

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Klaudia

    Czy te kosmetyki będą dostępne u Was w sklepie? 🙂

Dodaj komentarz