Tożsamość płciowa – podstawowa warstwa seksualności człowieka

Pierwszą i podstawową warstwą seksualności człowieka, jest tożsamość płciowa, która odpowiada na pytanie ,,kim jestem?’’ Kobietą, mężczyzną, a może osobą?

Jak powstaje (i od czego zależy) tożsamość płciowa

Tożsamość płciowa jest wewnętrznym, świadomym i autonomicznym poczuciem przynależności do jakiejś płci, kilku na raz lub brakiem płci w ogóle. Ważne jest zrozumienie tego, że o tożsamości płciowej decyduje dana osoba, obserwator_obserwatorka z zewnątrz w żaden sposób tożsamości narzucić nie może, a przypisywanie jej na podstawie ulotnych cech społeczno-kulturowych nierzadko bywa błędne. Większość osób utożsamia się z płcią nadaną im przy narodzinach (cispłciowość), pozostałe osoby, u których nie ma zgodności między tożsamością płciową a płcią przypisaną – nazywa się transpłciowymi.

Schemat zaprezentowany w artykule, nie bez przyczyny powstał w kształcie trójkąta. Zgodnie z teorią o warstwach seksualności Seligmana, od dołu do góry spada rola czynników biologicznych w kształtowaniu się danej warstwy, a w odwrotnym kierunku rośnie udział czynników społeczno-kulturowych. Zakłada się, więc, że na kształtowanie się tożsamości płciowej w przeważającej mierze wpływają geny. Jakiekolwiek próby zmiany tożsamości płciowej (motywowane transfobią, przekonaniami religijnymi, czy politycznymi) są, więc, z góry skazane na niepowodzenie, ale też nieetyczne i nienaukowe.

Poczucie tożsamości płciowej kształtuje się do około 3 roku życia i osiąga swoją stałość w wieku mniej więcej 6-7 lat. Już u tak młodych osób można zaobserwować zachowania mogące świadczyć o tym, z jaką płcią młody człowiek się utożsamia. Zdarzają się oczywiście również osoby transpłciowe wśród dzieci i młodzieży – jednakże nie we wszystkich krajach istnieje możliwość rozpoczęcia kuracji hormonalnej(czy blokerów hamujących dojrzewanie) przed osiągnięciem dojrzałości.

Mianem transpłciowości określa się zbiór tożsamości płciowych, które łączy niezgodność między tożsamością a płcią metrykalną. Wśród tej społeczności wyróżnia się między innymi: osoby niebinarne(funkcjonujące poza podziałem na dwie płcie), osoby agender(apłciowe), gender neutral(neutralne płciowo). Zazwyczaj z pojęciem transpłciowości wiąże siękorekta płci (tranzycja), ale nie wszystkie osoby trans się na nią decydują i nie ma takiego wymogu. Ważne jest, aby rozumieć, że wszystkie osoby transseksualne (w rozumieniu ICD-10, czyli chcące dokonać korekty płci) są transpłciowe, ale nie każda osoba transpłciowa jest transseksualna.

Dysforia płciowa – kiedy w obrębie tożsamości płciowej pojawia się problem

Zgodnie z obecną Klasyfikacją Chorób i Zaburzeń Psychicznych ICD-10, transpłciowość rozpoznawana jest, jako zaburzenie tożsamości płciowej. Przez dłuższy czas w świecie nauki panowało przekonanie, że to fakt niezgodności płciowej jest problemem. Obecnie uważa się, że problemem i jednostką podlegającą leczeniu jest dysforia płciowa. Mianem tym określa się zespół emocji związanych z funkcjonowaniem w ciele (lub sytuacji społecznej), która nie odpowiada poczuciu tożsamości płciowej danej osoby.

Większość osób transpłciowych doświadcza objawów dysforycznych, ale nie wszystkie. Niektóre osoby próbują dostosować swój wygląd zewnętrzny do odczuwanej płci – np. stosując bandaże, czy zabiegi medycyny estetycznej. Właściwym leczeniem dysforii płciowej jest korekta płci – badania wskazują na to, że większość osób trans jest zadowolona z przejścia zabiegów związanych z tranzycją. Światowa Organizacja Zdrowia, Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne i Polskie Towarzystwo Seksuologiczne zaznaczają, że problemy psychiczne osób transpłciowych wynikają z dyskryminacji oraz dysforii, a nie samego faktu bycia osobami transpłciowymi.

Sytuacja społeczna i zdrowotna osób transpłciowych

Osoby transpłciowe są bardziej narażone na przemoc i dyskryminację, niż jakakolwiek inna grupa społeczna (również w całej społeczności osób LGBT+). Uprzedzenie i nienawiść wobec osób trans nazywa się transfobią, analogicznym pojęciem związanym z uprzedzeniami wobec osób niebinarnych jest enbyfobia. Nie dosyć, że osoby trans zmagają się z nienawiścią ze strony większości społeczeństwa, muszą też mierzyć się z konfliktami wewnątrz społeczności osób nieheteroseksualnych i niecispłciowych.

Badania pokazują, że osoby trans częściej doświadczają myśli samobójczych i podejmują próby odebrania sobie życia, niż populacja ogólna. Konsensus naukowy mówi o tym, że wyzwaniem dla psychologii i seksuologii jest podnoszenie jakości usług świadczonych na rzecz tej mniejszości, aby takich sytuacji unikać. To, co pomaga i zostało to udowodnione – jest wsparcie dla osób trans ze strony bliskich (zwracanie się do osób trans właściwymi zaimkami i imionami może zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia depresji aż o 61%!),jak i osób zajmujących się zdrowiem seksualnym i psychicznym zawodowo.

Wskazówki, co do języka:

– korekta płci, tranzycja (nie zmiana płci),

– transpłciowość (nie transseksualizm, czy transseksualność),

– trans kobieta, trans mężczyzna (nie transseksualista, transseksualistka),

– rekonstrukcja klatki piersiowej (nie mastektomia),

– falloplastyka (nie ,,zrobienie penisa’’).

Dominik Haak – psycholog, seksuolog

www.dominikhaak.pl

Sprawdź też!

Ten post ma jeden komentarz

  1. Noemi Szymula

    „np. stosując bandaże” – ja bym jednak tu albo w ogóle nie pisała o bandażach, albo zaznaczyła, że bandaży absolutnie stosować nie wolno, bo zaciskając się z czasem coraz bardziej, są wyjątkowo niebezpieczne dla żeber i płuc oraz – przy dłuższym stosowaniu – mogą utrudnić uzyskanie dobrych efektów zabiegu rekonstrukcji klatki piersiowej.
    Na rynku funkcjonują bindery, czyli profesjonalne spłaszczaki klaty z oddychających tkanin. Można je sprowadzić z zagranicy, a dużo osób transpłciowych i niebinarnych umawia się w kilkoro na wspólne zamówienie, żeby zminimalizować koszty wysyłki do Polski. Są też inne w miarę bezpieczne metody.

    Nie utożsamiałabym też zabiegów korekty płci z tranzycją, między tymi pojęciami istnieje subtelna różnica w postaci zjawiska tranzycji społecznej – można zacząć żyć zgodnie z tożsamością bez przechodzenia żadnych zabiegów korygujących.

    Co do dysforii płciowej, to czasami bardzo podobne odczucia mają osoby z innymi problemami natury psychicznej, dlatego konieczne jest rozpoznanie przyczyn dysforii przez specjalistę – oczywiście przed podjęciem działań związanych z korektą płci fizycznej. Tak samo są różne przyczyny ukształtowania się tożsamości płciowej innej niż zgodna z płcią biologiczną. Artykuł zupełnie pomija tę kwestię, za to pojawia się w nim problematyczna fraza „o tożsamości płciowej decyduje dana osoba” – no nie, to nie jest kwestia autonomicznej decyzji. Można co najwyżej zadecydować o ekspresji płciowej czyli tym, czy i jak będzie się manifestowało swoją tożsamość. Znając autora artykułu i jego profesjonalne przygotowanie, domniemam, że był to niefortunny skrót myślowy, niemniej poruszyłabym temat innych problemów i roli diagnosty w procesie poszukiwania siebie. W końcu autor tym właśnie się zajmuje 🙂

Dodaj komentarz