Nie taki dziwny seks, jak go malują

Co kraj to obyczaj. Choć żyjemy w Europie, regionie świata powszechnie uważanym za otwarty na różnorodność, w sferze seksualnej wciąż doświadczamy wielu blokad. Polki i Polacy coraz chętniej otwierają się na nowe doznania erotyczne, jednak wciąż zauważalne są zachowania związane z kulturą chrześcijańską. Wielu osobom, w szczególności starszym, zabawki erotyczne, pornografia czy zmiany partnerów seksualnych kojarzą się negatywnie: z rozwiązłością, a nawet wynaturzeniem. Tymczasem na całym świecie powszechne są różne praktyki seksualne, niekoniecznie akceptowane w naszej kulturze.

(Nie)dzikie plemiona

Gdy mowa o nietypowych praktykach seksualnych, najczęściej przed oczami pojawia się obraz ludzi z odległych nam kulturowo plemion – Afryki czy Australii. Owszem, w wielu z nich seks jest czczony i traktowany zupełnie inaczej niż u nas. Wymiana żon, seks z młodymi dziewczynkami czy obowiązek przeżycia dwudziestu stosunków seksualnych, nim zostanie się dopuszczonym do małżeństwa – takie tradycje istnieją na świecie i choć każdy z nas ocenia je według swojej własnej moralności, to nie mamy problemu ze świadomością, że „gdzieś tam są”. Co jednak z narodami nam kulturowo bliższymi? Czy cechują je jakieś nietypowe bądź zaskakujące zachowania seksualne? A może upodobania, które nie mieszczą nam się w głowie? W artykule nie pojawia się Japonia – kraj znany z tego, że ma najdziwniejsze zwyczaje seksualne. Celowo, bo to temat na osobny tekst. Tymczasem pora przekroczyć kilka granic!

Kto pierwszy, ten lepszy

Powszechny w naszej kulturze jest krzywdzący stereotyp, że oboje partnerzy powinni szczytować w trakcie stosunku. Jeśli jednak nie uda się kobiecie osiągnąć orgazmu, uważa się to za normalne. Natomiast mężczyzna, który nie miał wytrysku – o, zgrozo!

Jednak nie wszędzie tak jest.

W Chinach wyznawcy taoizmu wierzą, że wraz z wytryskiem z mężczyzny uchodzi energia, zatem jest on niewskazany w trakcie stosunku. Seks bez ejakulacji? To, co może wydawać się „niespełnieniem” dla Chińczyka jest celem pomagającym zachować siły na cały dzień.

W krajach arabskich natomiast bardzo się ceni kobiecy orgazm. Według Koranu to właśnie kobieta ma dojść pierwsza, by stosunek uznać za udany. Statystyczny czas na osiągnięcie orgazmu wśród kobiet jest dłuższy niż wśród mężczyzn, więc to miły ukłon dla przedstawicielek płci pięknej.

Przyjemna dominacja

Do praktyk BDSM zalicza się zachowania związane z dominacją i uległością. Spektrum jest szerokie: od wiązania, przez dawanie klapsów, aż po pełne odgrywanie scenek w Pana i Niewolnicę (lub na odwrót). W Polsce temat ten długo traktowany był niszowo. Rozpowszechnienie książek z gatunku literatury erotycznej w ostatnich latach i ich popularność wśród osób w każdym wieku i o przeróżnym statusie społecznym, zmieniło spojrzenie na dominację. Nadal jednak nie dościgamy krajów, w których BDSM i zachowania z nim związane są swoistą normą seksualną. Za najbardziej „wyzwolony” pod tym kątem kraj uważa się Stany Zjednoczone. W tyle nie pozostają inne państwa – na przykład Australijczycy deklarują posiadanie kajdanek przy łóżku, a Anglicy są w czołówce narodów lubiących dawanie klapsów. Angielki uważane są za niezwykle otwarte erotycznie kobiety, nie mające kompleksów wobec własnego ciała, co pozwala im na przykład na swobodną masturbację ku uciesze swojej i partnera/partnerki.

Ciekawostką związaną z BDSM   jest fakt, iż drugim miejscem we Włoszech, gdzie największą popularność ma Whiplr – aplikacja typu Tinder dla fetyszystów – jest… Watykan. Tam właśnie znajduje się najwięcej użytkowników w Rzymie.

Seksualne niedoczekanie

Niezależnie od tego jakie poglądy na seks mają nasi bliscy i politycy, mamy szczęście żyć w kraju, w którym nikt nie ma prawa zaglądać nam do łóżka i zakazywać konkretnych czynności (co innego z plotkowaniem na ten temat, niestety). Są jednak miejsca na świecie, gdzie uprawianie seksu przedmałżeńskiego lub niezgodnego z ogólnie przyjętymi normami, jest zabronione. Trzeba jednak sobie radzić!

W niektórych krajach arabskich, tam gdzie Koran jest związany także z systemem prawnym, nie wolno uprawiać seksu analnego ani seksu w trakcie menstruacji. Co więcej – ważne jest, by kochać się w pościeli i nie eksperymentować z pozycjami. W Iranie czystość zachowuje się uprawiając seks wyłącznie w pozycji misjonarskiej.

Każdy sobie radzi jak potrafi. Na pewno jedną z form zaspokojenia popędów na całym świecie jest oglądanie porno, choć w wielu miejscach świata obywatele się do tego nie przyznają. Google i jego statystyki są nieubłagane – najwięcej pornografii ogląda się w Iraku i Egipcie.

Irańczycy znaleźli jeszcze inny sposób, by sobie poradzić ze wstrzemięźliwością przedmałżeńską – mogą wziąć ślub tymczasowy. Kontrakt określa dokładnie ile małżeństwo potrwa, a para młoda może robić w łóżku co tylko zapragnie! Pod warunkiem, że będzie to pozycja misjonarska…

Google wie wszystko

W Internecie jesteśmy śledzeni nieustannie, a nasze wyszukiwania są ciągle zapisywane. Dlatego nikogo pewnie nie zdziwi, że Google przedstawił także statystyki dotyczące krajów, których obywatele najbardziej lubią zabawki seksualne. Najczęściej ich szukają mieszkańcy Danii, Szwecji i… Grenlandii.

Uwodź mnie!

Nim jednak dojdzie do aktu seksualnego, dwoje ludzi musi się spotkać i podjąć decyzję o współżyciu. W różnych kulturach istnieją różne ideały piękna. Ciekawostką jest, że Francuzi preferują małe piersi, natomiast w Brazylii popularne są fetysze związane z zapachami… nie tylko tymi przyjemnymi. W Japonii za seksowne uchodzą krzywe zęby, a w Iranie nosi się plastry na nosie, które świadczą o tym, że… stać cię na jego operację.

W wielu kulturach, także w naszej, popularne jest uwodzenie tańcem. W austriackich wioskach mają na to swój sposób – kobiety w trakcie tańca noszą pod pachami rozgniecione jabłka. Wręczają je następnie swojemu wymarzonemu partnerowi, a jeśli jabłko zostanie zjedzone – zaczyna się zabawa w uwodzenie.

A jakie są Twoje zwyczaje?

Zwyczaje seksualne mogą być w naszym odbiorze ciekawe, nietypowe, straszne lub nawet dziwne. Ważne jednak jest to, byśmy byli ich świadomi i otwarci na fakt, że różnorodny jest ten świat. Bo seks to sprawa prywatna – i niech każdy robi z nią co chce, pod warunkiem, że nie krzywdzi tym innych (no, może bez ich  zgody? ). Dobrej zabawy!

Tekst: Sylwia Błach www.SylwiaBlach.pl

Bibliografia:

https://www.menshealth.pl/seks/Raport-MH-swiatowa-mapa-seksu,5464,6

https://www.thrillist.com/travel/nation/most-kinky-countries-in-the-world

https://www.scoopwhoop.com/inothernews/kinkiest-countries/#.nzoj38ysw

https://pl.sputniknews.com/swiat/201802247425748-seks-tradycje-Sputnik/

Sprawdź też!

Dodaj komentarz