Nymph: wibrator Svakom, którego pragniemy


Czasem na rynku erotycznych akcesoriów pojawiają się zabawki, obok których trudno przejść obojętnie. Taki jest Nymph marki Svakom. To nie kolejny wibrator, który od innych różni się kolorem. To urządzenie, jakiego jeszcze nie było. Z jednej strony zapewnia potężne wibracje, z drugiej – symuluje pożądliwy dotyk prawdziwych palców. Całość oferuje w najbardziej dyskretnej formie, jaką możesz sobie wyobrazić. Odkryj, dlaczego kochamy to różowe  urządzenie!

Svakom, czyli orgazm 2.0

Svakom to marka, która powstała stosunkowo niedawno, bo w 2012 roku. W ciągu siedmiu lat jej właścicielom udało się zaistnieć w ponad 70 krajach na całym świecie, stając się symbolem masturbacji 2.0: pozbawionej kompleksów, nacelowanej na zdrową, niczym nieskrępowaną przyjemność, stanowiącą jeden z kluczy udanego, satysfakcjonującego życia. Jednocześnie Svakom dba też o potrzeby par, umożliwiając im to, na co być może im samym trudno byłoby się zdobyć. Nowy rodzaj pieszczot, eksplorowanie możliwości własnych ciał, jeszcze większa bliskość, w końcu – umiejętność sprawiania sobie wielokrotnej przyjemności jednego wieczoru. To wszystko jest możliwe z użyciem innowacyjnych zabawek, wykonanych z taką starannością, jak Twój ukochany smartfon. Amerykański brand stale kombinuje ze swoimi produktami, ulepszając je i wprowadzając od portfolio kolejne bestsellery.

Nymph

Jednym z najnowszych hitów w asortymencie Svakom jest Nymph, jedyny wibrator, który spokojnie zastąpi palce Twojego kochanka czy kochanki, kiedy nie ma ich w pobliżu, a kiedy są – stanie się dodatkowym źródłem czułej przyjemności. Na pierwszy rzut oka to urządzenie zupełnie niepozorne, rozczulające swoim słodkim jak wata cukrowa kolorem i kształtem, który bardziej przypomina podwodne żyjątko, niż władcę Twoich orgazmów. A jednak w tym cacku ukrytyy jest prawdziwy talent, w dodatku podwójny. Nymph to wibrator, którego każdy z zakończeń ma swoją funkcję, innymi ścieżkami prowadzącą Cię do orgazmu. Jedna z końcówek to rozkosznie okrągła, a do tego elastyczna główka, stworzona do tego, żeby zmysłowo sunąć po Twoim ciele albo wsuwać się u i ówdzie w jego zakamarka. Twoja cipka tylko czeka na te ultramocne wibracje, które nie pozostawią Cię obojętną. Druga strona, na którą trudno nie zwrócić od razu uwagi, to trzy „paluszki”, które wibrują, a do tego poruszają się okrężnymi ruchami, dokładnie takimi, za jakimi w łóżku jesteśmy zazwyczaj stęsknieni najbardziej. Te pożądliwe i nienasycone „palce” genialnie radzą sobie z pieszczotami piersi, łechtaczki, warg sromowych, penisa, ale jeśli lubisz wibrującą stymulację uszu czy stóp – śmiało, korzystaj z Nymph jak lubisz. Milutki w dotyku masażer powstał z bezkompromisowo najlepszych materiałów, jakich można użyć. Tworzywo ABS gwarantuje trwałość i odporność nawet na częste użytkowanie, a powłoczka z mięciutkiego silikonu medycznego jest tak gładka, że praktycznie niewyczuwalna podczas zabawy. O bezpieczeństwie urządzenia Svakom nie trzeba nawet wspominać – w końcu jakość to domena znanej, amerykańskiej marki.

Nymph to takie urządzenie, z którym nie sposób się nudzić. Oprócz tego, że same pomysły na zastosowanie potrójnej końcówki możesz mnożyć bez końca, służą Ci też liczne ustawienia, o jakie zadbali inżynierowie Svakom. I tak do wyboru masz pięć rodzajów wibracji, pięć stopni intensywności oraz trzy rodzaje ruchów potrójnych „paluszków”.  Nas, redakcję słynącą z ekologicznego podejścia do świata, cieszy również fakt, że zabawkę ładuje się w wygodny sposób za pomocą kabla USB, bez konieczności dokupowania nowych zapasów baterii. W końcu wystarczy jedna sesja z Nymph, żeby przekonać się, że cała zgrzewka baterii alkalicznych zdecydowanie by nie wystarczyła. A tak, proszę bardzo: zostawiasz wibrator podpięty do kabla i po 40 minutach możesz się cieszyć jego pełną mocą przez 1,5 godziny.

Seks to zdrowie

Promocji Nymph towarzyszy specjalna, przygotowana przez załogę marki Svakom akcja społeczna: #MyKey2Orgasm. Z jednej strony to misja edukacyjna, uświadamiająca zagrożenie związane z rakiem piersi i prostaty, informująca o tym, jakie profilaktyczne działania należy podjąć, żeby zminimalizować ryzyko zachorowania. Z drugiej strony akcja Svakom jest też próbą zachęcenia do radości z seksu, w każdych jego przejawach. Żeby wesprzeć działania marki, wystarczy wrzucić na swój Instagram fotkę ze swoją twarzą podczas orgazmu, otagować profil @svakomusa i użyć oficjalnego hasztagu #MyKey2Orgasm.

Sprawdź też!

Dodaj komentarz