Zabawki erotyczne po raz pierwszy w historii będą musiały spełniać określone standardy bezpieczeństwa.
Zabawki erotyczne stają się coraz bardziej popularne na całym świecie, niewątpliwie wpływa też na to pandemiczna/COVIDowa, sytuacja ogarniająca całą planetę. Jednocześnie wzrosła też ilość wypadków, które wydarzają się podczas ich użytkowania jak to zostało opisane we wcześniejszym artykule z tej serii SZTUCZKI I ROZKOSZE SEKSU ANALNEGO #3.
Wolna amerykanka w branży erotycznej
Dotychczas nie obowiązywały żadne standardy i normy bezpieczeństwa dla zabawek erotycznych. Nie było też żadnych oficjalnych testów jakości, doprowadziło to do sytuacji, w której ani użytkownicy, ani producenci, ani nawet dystrybutorzy nie wiedzą do końca, które zabawki są bezpieczne, czego konsekwencje muszą ponosić potem pracownicy służby zdrowia i zmagać się z wydobywaniem różności z ludzkich odbytów.
Luki i furtki prawne w produkcji gadżetów erotycznych
Wiele zabawek erotycznych jest udostępnianych na rynku jako tzw. „innowacje (novelty)” co stanowi dla tego przemysłu swego rodzaju lukę prawną, wykorzystywaną w celu obejścia standardów bezpieczeństwa. Co więcej często na opakowaniach zabawek erotycznych możemy przeczytać, że są one jedynie do użytku zewnętrznego. Jest to niedorzeczne, gdyż wszyscy przecież wiemy, że kupując zabawkę erotyczną myślimy przede wszystkim o włożeniu jej sobie w któryś z otworów naszego ciała (i raczej nie chodzi tutaj o nos czy ucho). Nie zapominajmy też, że zazwyczaj nie kupujemy zabawki erotycznej w celach dekoracyjnych, żeby sobie ładnie wyglądała w salonie…
Mniej informacji = mniej odpowiedzialności
Nie jest też rzadkością, że zabawki erotyczne nie posiadają instrukcji obsługi, dlatego właściwie nikt nie wie jak taką zabawkę należy używać i jakie ryzyko to użytkowanie może za sobą nieść.
Nowe porządki ze standardami ISO dla zabawek erotycznych
Dzięki badaniom przeprowadzonym przez szwedzkiego lekarza Martina Dahlberga oraz jego ekipę (zobacz poprzedni artykuł), ta sytuacja powinna wkrótce się zmienić, ponieważ właśnie trwają prace nad wprowadzeniem odpowiednich standardów bezpieczeństwa dla zabawek erotycznych, dzieje się to po raz pierwszy w historii! Będą to standardy ISO, czyli standardy o charakterze międzynarodowym.
Wprowadzenie tego typu regulacji jest konieczne, bo przecież każdy chce czuć się bezpiecznie używając zabawek erotycznych. Jednak beneficjentami tych standardów nie będą wyłącznie użytkownicy zabawek, umocnią one również sam przemysł zajmujący się ich produkcją. Standardy ISO są przecież synonimem jakości co pozwoli producentom i sprzedawcom odkrywać i docierać na nowe rynki.
Wszystko zaczęło się od Szwecji
Cała ta historia zaczęła się od jednego maila wysłanego przez Dr Dahlberga do szwedzkiej organizacji zajmującej się określaniem standardów (SIS) z zapytaniem czy istnieją standardy bezpieczeństwa dla zabawek erotycznych, prócz tych odnoszących się do zawartości środków chemicznych oraz użycia baterii, które są dyktowane przez inne regulacje prawne. Odpowiedź brzmiała – NIE.
SIS postanowił jednak zająć się tematem i sprawdzić czy w Szwecji jest zapotrzebowanie i czy istnieją osoby zainteresowane tym problemem. Postanowiono stworzyć specjalną ekipę, w której skład mieliby wchodzić przedstawiciele różnych grup zajmujących się zabawkami erotycznymi (producenci, sprzedawcy, dystrybutorzy, organizacje konsumenckie oraz szpital, w którym pracował Dahlberg).
Międzynarodowe standardy ISO dla zabawek erotycznych
Szwedzka grupa (SIS/TK 612), przygotowała wersje roboczą standardów opartą na bezpieczeństwie i jakości. W maju 2019 roku do ISO przesłano propozycję współpracy nad utworzeniem standardów międzynarodowych. ISO zatwierdziło tę propozycję a co za tym idzie została powołana specjalna grupa (ISO/PC 325), która ma za zadanie stworzenie międzynarodowego standardu dla zabawek erotycznych.
Projekt mający na celu ustalenie standardów ISO wystartował i grupa nad nim pracująca po raz pierwszy spotkała się w listopadzie 2019 roku w Sztokholmie. Grupa ISO jest koordynowana przez Szwecję i uczestniczy w niej w sposób aktywny lub w roli obserwatora 19 krajów (kraje aktywne to: Szwecja, Finlandia, UK, Niemcy, Francja, Irlandia, Szwajcaria, Japonia, RPA, Kolumbia, Saint Kitts i Nevis. Obserwatorzy: Dania, Norwegia, Rosja, Australia, Nowa Zelandia, Indie, Uganda i Argentyna. Polska nie uczestniczy w ustalaniu standardów jednak będzie musiała zagłosować czy jest za czy przeciw ich wprowadzeniu.
Co obejmą standardy ISO dla zabawek erotycznych
Grupa ISO pracowała nad tym dokumentem przez cały 2020 rok. Osiągnęła konsensus w postaci dokumentu roboczego, skupiającego się nie tylko na zabawkach analnych ale również na wszystkich zabawkach erotycznych, które mają bezpośredni kontakt z genitaliami. Należy zaznaczyć, że standardy te nie dotyczą lubrykantów oraz innych kosmetyków do higieny intymnej lub urządzeń medycznych.
Skupiają się na 4 głównych kwestiach:
- potencjalnych zagrożeniach wynikających z konstrukcji gadżetów erotycznych,
- wymaganiach dotyczących bezpiecznego i funkcjonalnego designu,
- materiałów, z których wykonywane są zabawki
- informacjach, które otrzymuje użytkownik w zakresie użytkowania, higieny i przechowywania.
W chwili obecnej trwają badania opinii publicznej/konsultacje społeczne w sprawie tego dokumentu, gdzie wszystkie osoby zainteresowane tematem mogą zabrać głos. Komentarze zostaną przeanalizowane przez grupę ISO, a na ich podstawie zostaną przedstawione propozycje ewentualnych zmian w postaci odpowiedniego dokumentu, jeżeli wszyscy zainteresowani dojdą do porozumienia.
Pod koniec 2021 roku lub na początku 2022 wszystkie kraje będące członkami ISO (165 krajów), będą musiały zagłosować za tym czy standardy powinny zostać oficjalnie opublikowane.
Niektóre kraje standardom mówią NIE
Niestety nie wszystkie kraje biorą udział w obecnie trwającym procesie konsultacji społecznych, ponieważ nie uczestniczą w określaniu standardów ISO. To sprawia, że producenci zabawek erotycznych lub osoby zainteresowane tematem mają spore trudności z dołączeniem do tej świetnej inicjatywy oraz podzieleniem się swoją opinią i spostrzeżeniami.
Jeżeli chodzi o Polskę, skontaktowaliśmy się z krajową jednostką normalizacyjną. Zapytaliśmy, czy planują organizację publicznych konsultacji w sprawie standardów, co umożliwi polskiej stronie dodanie swoich komentarzy do wersji roboczej dokumentu. Polska jednak nie uczestniczy w grupie projektowej (ISO/PC 325). Krajowa jednostka nie prowadzi konsultacji i nie jest zainteresowana uwagami, które mogłaby przedstawić ISO.
Skontaktowaliśmy się również z hiszpańską jednostką normalizacyjną, uzyskując tę samą odpowiedź co w przypadku Polski.
Czy to powstrzyma Lulę? Absolutnie nie!
W świetle wszystkich tych utrudnień, Anna Sjögren – managerka projektu – zaproponowała, że osobiście zbierze komentarze i opinie od stron zainteresowanych przedsięwzięciem. Oznacza to, że Lula Pink, jako żywo zainteresowana strona, weźmie udział w roli konsultantki w określaniu standardów dla zabawek erotycznych.
Wersja robocza dokumentu, będąca punktem wyjścia do rozważań nad bezpieczeństwem gadżetów erotycznych, nie jest upubliczniona. Z tego względu nie możemy jej umieścić na naszej stronie. Jednak w tej chwili nasza lulowa ekipa pracuje nad przygotowaniem sugestii i komentarzy do projektu ISO. Nasze przemyślenia zostaną wysłane do komisji już 11 marca 2021.
Potrzebujemy Waszej wiedzy i wsparcia!
Dzisiaj – 10 marca – przez cały dzień zbieramy Wasze doświadczenia, sugestie i propozycje. Piszcie do nas w komentarzach na blogu, Facebooku, Instagramie lub kontaktujcie się drogą mailową: kontakt@lulapink.pl
Będziemy Was na bieżąco informować o przebiegu sprawy!
Każdemu, kto choć trochę rozumie język szwedzki :), polecamy obejrzenie webinaru zorganizowanego przez SIS, w którym również braliśmy udział.
*********
ANAL SEX TIPS AND TRICKS 4
SEX TOYS WILL HAVE A STANDARD FOR THE 1ST TIME: THE PROCESS
The use of sex toys has increased globally –even faster with the COVID pandemic – and so have the number of accidents related to the use of these toys, as we saw in the previous article of the series Anal Sex Tips and Tricks.
So far, there has never been any standard or regulation for sex toys –a quality check method–, so users, producers and retailers don’t know what products are safe, which puts pressure on hospitals that have to deal with the consequences.
Many sex toys are actually sold as “novelty items” –check the box…–, which is a loophole the industry found not to comply with any safety requirements. Packaging for sex toys even states that toys are for external use only, and should never be used internally. This is outrageous, since we all know that when we buy a sex toy, it’s mainly for internal use. We’re not buying it to use it as a flower vase for decorating our room!
On top of that, it is not frequent that sex toys come with user instructions, so no one knows exactly how to use the toy in question and what dangers it might entail.
Thanks to the research conducted by the Swedish doctor Martin Dahlberg and his team (see previous article), this is about to change very soon, as there is a standard currently being developed for sex toys, for the first time in history.
It is going to be an ISO standard, which means it will be international: Having a standard is dearly needed, as no one wants to be in danger when using sex toys. But it’s not only going to be beneficial for users, it will strengthen the sex toy industry as well: Having an ISO standard is a sign of quality and this will let companies access new markets.
It all started with an e-mail from Dr Dahlberg to the Swedish organisation dealing with developing standards (SIS), asking if there were any safety requirements for sex toys, other than chemicals and batteries –which are addressed by other regulations.
The answer was no, but SIS investigated if there was any interest in Sweden in developing a standard for sex toys and set up a working group on this topic, made up of different members from the industry (producers, retailers, distributors, consumer organisations and the hospital where Dr Dahlberg works).
The Swedish group (SIS/TK 612) prepared a draft standard based on safety and quality, and in May 2019, it submitted the proposal to ISO for working on an international standard.
ISO approved the proposal to develop an international standard for sex toys, so a specific working group (ISO/PC 325) was set up for this matter.
The project for developing the ISO standard started and the group had its first meeting in November 2019, in Stockholm. The ISO group is coordinated by Sweden and 19 countries are participating in it, either actively or as observers. (Active: Sweden, Finland, the UK, Germany, France, Ireland, Switzerland, Japan, South Africa, Colombia, Saint Kitts and Nevis; observers: Denmark, Norway, Russia, Australia, New Zealand, India, Uganda and Argentina).
Poland is not participating in developing this standard, but it will have to vote whether it approves it or not.
The ISO group worked on the document during 2020 and obtained a consensus-based draft covering not only anal sex toys, but also all toys in direct contact with the genitals. It should be noted that the standard doesn’t apply to lubricants and other intimate cosmetics or medical devices.
In addition, the standard focuses on 4 main areas:
- Design,
- assessing risk and how to minimise it,
- materials
- consumer information.
Now the document is going through public consultation, where all stakeholders and interested parties can submit comments. These comments will be reviewed by the ISO working group and the proposed changes will be introduced in the document if agreed upon.
Next, ISO member countries (165 countries) will have to vote and the standard should be published around the end of 2021 or the beginning of 2022.
While there is a public consultation process right now, not all countries are organising a public consultation. Since many aren’t even participating in developing the ISO standard. This can make it especially hard for the sex toy industry or whichever interested parties that aren’t from any of the participating countries to contribute to developing the standard.
Fig. 9. Polish organisation participating in ISO and details, for anyone wanting to contact them.
As for Poland, we contacted the national standardisation office and asked them if they were organising a public consultation on this standard, so anyone in Poland could submit comments to the draft document. The answer was “no”. We also contacted the Spanish standardisation office and they gave us the same reply.
In light of these difficulties, Anna Sjögren, Committee manager of the project, offered to collect comments from interested parties… Meaning that Lula Pink and Polish stakeholders also have the possibility to participate in developing the sex toy standard.
The draft document is not public, so we cannot post it on our website – but we are currently preparing our suggestions and comments to the ISO draft, as they need to be sent no later than 11 March 2021.
We will keep you informed on this exciting initiative. To anyone who understands Swedish, we recommend watching the webinar organised by SIS, where we also participated.
Ten post ma jeden komentarz
Cześć, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony Twoimi artykułami. Przyznam, że nie spotkałem się z podobnie profesjonalnym podejściem w żadnej innej blogowej publikacji dotyczącej seksu analnego. Cieszy mnie również niestandardowa tematyka. Podsumowując, czytało się świetnie, trzymaj tak dalej i czekam na więcej :).