Sztuczki i rozkosze seksu analnego #5 – nowe standardy dla zabawek erotycznych

Specjalnie dla was opowiemy o głównych założeniach nowych standardów dla zabawek erotycznych

                     Rys.1. Międzynarodowe standardy ISO dla zabawek erotycznych w trakcie opracowania.

W czwartym artykule naszej serii opowiedziałyśmy Wam o nowym, międzynarodowym standardzie dla zabawek erotycznych, który właśnie jest tworzony i uczyni zabawki erotyczne bezpieczniejszymi.

W artykule opisałyśmy krok po kroku proces przedsięwzięcia oraz jego aktualny stan. W trzecim artykule natomiast przedstawiliśmy wyniki badań, przeprowadzonych przez szwedzkiego lekarza. To właśnie badania oparte na doświadczeniach z zabawkami analnymi doprowadziły do podjęcia prac nad projektem.

Teraz jesteśmy gotowe podzielić się z Wami głównymi założeniami, zawartymi w nowym standardzie dla wszystkich rodzajów zabawek erotycznych – nie tylko tych wkładanych w pupę.

Rys.2. Inicjatywa stworzenia nowych standardów ISO narodziła się z chęci podniesienia bezpieczeństwa zabawek analnych.

Miałyśmy jednocześnie szansę i zaszczyt przeczytania całego dokumentu oraz uczestniczenia w procesie jego tworzenia, poprzez przekazywanie naszych komentarzy i sugestii w sprawie standardów bezpieczeństwa zabawek erotycznych. Mamy poczucie, że dołożyłyśmy swoją cegiełkę do naprawdę ważnej sprawy, starając się żeby zabawki erotyczne służyły nam wyłącznie jako źródła przyjemności a nie zagrożenia.

W idealnym świecie, Polska również powinna była wziąć aktywny udział w procesie tworzenia standardów dla gadżetów erotycznych, jednak jak wiecie z poprzednich artykułów, Polska, nie tylko, nie wzięła udziału w tym projekcie, ale też odmówiła zbierania opinii i komentarzy od osób potencjalnie zainteresowanych tą sprawą. Gdyby tak się nie stało poprosilibyśmy całą naszą społeczność o wzięcie aktywnego udziału w tym procesie.

W związku z faktem, że dokument nie jest jeszcze dostępny publicznie, nie mogliśmy umieścić go na stronie w oryginalnej formie wraz z całą jego zawartością, możemy jednak pokrótce opowiedzieć Wam co się w nim znajduje.

Rys.3. Nowe standardy ISO będą skupiały się na wszystkich typach zabawek erotycznych, nie tylko tych do użytku analnego.

Zacznijmy od tego, że są to standardy skupiające się na bezpieczeństwie, jakości, oraz informacjach przekazywanych użytkownikowi. Jak wspomnieliśmy wcześniej, dotyczą one wszystkich typów zabawek analnych, ale również wszystkich gadżetów, które są zaprojektowane by mieć kontakt z genitaliami. W praktyce oznacza to, że standardy dotyczą wszystkich zabawek erotycznych. Nie znajdziemy w nich jednak informacji o wszelakich urządzeniach medycznych, lubrykantach, lub innych produktach kosmetycznych.

Jedną z najbardziej istotnych spraw, jest to, że standardy dotyczyć będą nie tylko producentów zabawek erotycznych, ale również ich podwykonawców, jeżeli takich posiadają. Import zabawek erotycznych będzie podlegał zunifikowanym zasadom. Innymi słowy, dajmy na to, że niemiecka firma sprowadza swój asortyment z Chin, zanim zabawki erotyczne trafią do sprzedaży, firma  ta będzie musiała zagwarantować, że wyprodukowane dla nich w Chinach gadżety, spełniają wszystkie normy opisane w standardach.

Dzięki standardom, import przestanie być luką prawną wykorzystywaną przez firmy w celu uniknięcia stosowania się do wymaganych standardów. Jest to niesłychanie istotne, ponieważ większość firm specjalizujących się w przemyśle erotycznym, produkuje swoje zabawki w Chinach (lub sprowadza je z udziałem pośredników), gdzie wymagania dotyczące bezpieczeństwa i standardy prawne są znacznie mniej rygorystyczne.

4 GŁÓWNE OBSZARY ZAINTERESOWANIA

1. Ryzyko: szacowanie i minimalizacja

Projekt Standardów ISO kładzie szczególny nacisk na ryzyko. Zmusi to producentów zabawek erotycznych do poszperania w swojej wyobraźni, żeby przewidzieć wszystkie, często nieprawdopodobne sposoby, na które klienci mogliby zabawek używać. Następnie, na podstawie potencjalnych zachowań, ocenić ryzyko jakie mogłoby to użytkowanie za sobą nieść. Oznacza to, że producenci, będą musieli mieć na względzie zarówno realne ryzyko związane z użyciem swoich zabawek, jak i możliwe do przewidzenia warianty niewłaściwego ich użycia. Na przykład, użycie wibratora typu pocisk lub typowego wibratora waginalnego bez rozkloszowanej podstawy w celach analnych (co mogłoby z dużym prawdopodobieństwem doprowadzić do sytuacji, w której użytkownik wyląduje z wibratorem wetkniętym w tyłek na pogotowiu). Tego typu ocena ryzyka będzie musiała zostać dokonana biorąc pod uwagę każdą hipotetyczną, nawet najbardziej absurdalną, sytuację.

Rys.4. wibrator „Bullet”, zazwyczaj stosowany zewnątrz sromu, nie posiada żadnych zabezpieczeń które chroniłyby przed wchłonięciem podczas użycia analnego.

Oto kilka przykładów czynników ryzyka: Ryzyko utknięcia zabawki w naszym ciele, używanie zabawek w celach analnych mimo tego, że nie są do tego przeznaczone, ostre krawędzie, przegrzanie się lub zbyt mocne wibracje, ryzyko zakleszczenia (w przypadku pierścieni lub klatek nakładanych na penisa), wyciek szkodliwych substancji, podrażnienia skóry, zniszczenie materiału z którego została wykonana zabawka, brak ostrzeżeń w opisach, nieprawidłowo zamontowane części.

Rys.5. Standardy będą dotyczyły również pierścieni i klatek nakładanych na penisa.

Dokument zaleca wprowadzenie klasyfikacji ryzyka z podziałem na 4 kategorie, w zależności od wielkości obrażeń, które dana zabawka mogłaby potencjalnie spowodować, oraz częstotliwości ich występowania.

W dokumencie proponuje się podział ryzyka na 4 kategorie, w zależności od dotkliwości szkody, którą zabawka może wyrządzić i częstotliwości występowania takiej sytuacji. Stopień szkodliwości może być wysoki (spowodowanie poważnych obrażeń, trwałego kalectwa lub choroby), średni (obrażenia wymagające leczenia) lub niski (dyskomfort bez obrażeń lub problemów zdrowotnych).

  1. Bardzo wysokie ryzyko: zabawka nie powinna trafić do sprzedaży.
  2. Wysokie ryzyko: projekt zabawki powinien zostać zmieniony.
  3.  Umiarkowane ryzyko: ryzyko powinno zostać zminimalizowane poprzez modyfikację projektu zabawki lub zamieszczenie na opakowaniu odpowiednich ostrzeżeń i informacji.
  4. Niskie ryzyko.

Wreszcie stwierdza się, że producent powinien ograniczyć ryzyko do minimum poprzez przeprojektowanie zabawki, umieszczenie ostrzeżeń, kontrolowanie łańcucha dostaw (podwykonawców i stron trzecich), a także zmianę materiałów.

2. Projekt

Projekt jest ważnym obszarem poruszanym w dokumencie i obejmuje wiele aspektów. Począwszy od ryzyka utknięcia i innych zagrożeń mechanicznych  zabawek analnych i nieanalnych. Specyfiki zabawek zamykających genitalia, ruchomych części, wibracji, bezpieczeństwa elektrycznego (w tym zabawek opartych na stymulacji elektrycznej, ale także ogólnie zabawek wymagających ładowania), temperatury, zdalnego sterowania źródeł zasilania

Rys.6. uchwyt do trzymania koralików analnych.

Jednym z podstawowych zagadnień poruszanych w projekcie standardów ISO jest ryzyko utknięcia zabawki w ciele człowieka („ryzyko wchłonięcia”). Szczególnie w przypadku użytkowania analnego, zakłada on, że wszystkie zabawki – zarówno te do użytku analnego jak i waginalnego – powinny być zaprojektowane w sposób wykluczający występowanie ryzyka wchłonięcia.

Jeżeli chodzi o zabawki analne (tj. korki analne, koraliki czy dilda), powinny posiadać specjalne mechanizmy niepozwalające na umieszczenie ich głębiej niż zamierzono. W przypadku zabawek erotycznych o większych rozmiarach, powinny być zaprojektowane w sposób, który umożliwi ich natychmiastowe wyciągniecie w razie potrzeby (tj. uchwyty, sznurki, dostosowane krawędzie).

Rys.7. korek analny ze sznurkiem wmontowanych w celach bezpieczeństwa. Sznurek jednak nie jest zbyt higieniczny, gdyż nie można go prawidłowo zdezynfekować przed i po użyciu.

Standardy zaznaczają jednak, że również zabawki nie przeznaczone do użytku analnego, powinny posiadać dodatkowe funkcje umożliwiające ich bezproblemowe wyciągnięcie na wypadek, gdyby ktoś zdecydował się ich użyć analnie. Można powiedzieć, że jest to jeden z najważniejszych problemów poruszanych w dokumencie.

Jeżeli chodzi o seks analny, projekt standardów określa typy potencjalnych obrażeń, jakim może ulec użytkownik w zależności od stopnia obrażeń, a co za tym idzie proponuje kategoryzację zabawek erotycznych opartą na rozmiarze gadżetów oraz budowie odbytu (możecie o tym poczytać w 3 artykule naszej serii). 

Urazy analne (kolejno od najmniej do najbardziej poważnych):

  1. Zabawka wciągnięta do odbytu nie powodując przy tym obrażeń.
  2. Uszkodzenie śluzówki bez perforacji.
  3. Uszkodzenie zwieracza.
  4. Perforacja odbytu/jelita grubego.

Klasyfikacja zabawek analnych, w oparciu o ich rozmiar oraz anatomię człowieka:

  1. Małe zabawki:

– do 4 cm długości i do 2 – 2.5 cm szerokości w najszerszym punkcie wprowadzenia.

– Zabawki te powinny móc zostać wypchnięte podczas zwyczajnego skurczu/ruchu jelit.

– Ryzyko związane z ich użytkowaniem to głównie ryzyko z kategorii 1 (zabawka wciągnięta nie powodując urazu).

Rys.8. Ta kategoria może być nieco podchwytliwa, gdyż nie udało nam się znaleźć zabawki mniejszej niż 4 cm. Te przedstawione na zdjęciu oznaczone są jako małe, jednak ta po prawej jest dłuższa (9 cm części do wprowadzenia w odbyt), a ta po lewej stronie jest i dłuższa i szersza (odpowiednio 7 i 3 cm).

  • Średnie zabawki:

– Między 4 cm a 10-12 cm długości i między 2 – 2.5 cm do 3 – 3.5 cm szerokości.

– Zabawki te niosą za sobą ryzyko przedostania się do okrężnicy zabawa nimi może zakończyć się laparotomią.

– Istnieje zwiększone ryzyko, że tego typu zabawki utkną w naszym odbycie, co powinno mieć swoje odzwierciedlenie w projekcie zabawki, przez dodanie odpowiednich mechanizmów, jak sznurki, uchwyty lub rozkloszowana podstawa.

W tej kategorii wzrasta również ryzyko wystąpienia wszystkich trzech pozostałych rodzajów urazów opisanych wyżej.

– W projekcie dokumentu ISO w oparciu o dane medyczne, uznano, że aby uniknąć obrażeń zwieracza bezpieczna średnica dla zabawek analnych to mniej niż 3 – 3.5 cm, gdyż urazy zwieracza (rozszerzającego się do 4 cm) dość często kończą się interwencją medyczną. Dr Dahlberg zapytany o to zagadnienie twierdzi jednak, że średnica zwieracza może ulegać zmianie w zależności od stopnia podniecenia.

Rys.9. Zabawki analne, które mogłyby zostać zaklasyfikowane jako średnie. Ich szerokość waha się od 3 do 3.5 cm a długość wkładu od 5 do 10 cm (gdyby mierzyć długość całkowitą, wibrator po prawej stronie musiałby zostać zaliczony do kategorii L – jego długość to 13 cm).

3- Duże zabawki:

Dłuższe niż 12 cm, szersze niż 3.5 cm.

– Zabawki te przenoszą ryzyko urazów z odbytnicy bezpośrednio na jelito grube.

– Muszą być wyposażone w rozkloszowaną/dużą podstawę, żeby nie zostały wchłonięte.

– Zabawki te stanowią zagrożenie dla użytkownika we wszystkich 4 kategoriach.

   – Ryzyko perforacji jest tutaj bardzo wysokie.

Rys.10. Zabawki analne klasyfikowane jako duże. Długość wsadu to 12.8 do 18 cm a szerokość 4-5 cm.

  • Materiały

Zgodnie z wytycznymi projektu standardów ISO, producenci zabawek erotycznych będą musieli stworzyć listę substancji, które nie mogą występować w materiałach mających bezpośredni kontakt ze śluzówką, określając również dokładnie, limity zawartości tych substancji w materiałach używanych do produkcji.

Poniżej podajemy przykłady substancji, których należy unikać (oprócz nich uważajcie również na barwniki/kolorowe części zabawek nawet w zabawkach sylikonowych) :

  • Ftalany
  • Bisfenol A, formaldehyd oraz inne monomery.
  • Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA)
  • Niektóre metale zawarte w barwnikach i kolorowych częściach zabawek.
  • Organiczne związki cyny.
  • Alkilofenole i alkilofenole oksyetylowane.
  • Barwniki azowe.
  • Ołów i kadm.
  • N-nitrozoaminy i substancje N-nitrozoaminowe.

Rys.11. Zabawki analne, które nie pasają do żadnej z trzech kategorii określonych w projekcie standardów. Dildo po lewej stronie posiada szerokość rozmiaru M (2.8 cm) a długość wkładu w rozmiarze L (13.3 cm), korki analne (typu tunnel plug) po prawej mają szerokość rozmiaru L (4.5 – 5.2 cm) a długość wsadu w rozmiarze M (8-11 cm).

Producenci zabawek erotycznych, będą musieli upewnić się , że materiały, które wchodzą w bezpośredni kontakt ze śluzówką są biokompatybilne, inaczej mogłyby powodować jej uszkodzenia. Będą oni zobowiązani do przeprowadzenia odpowiednich testów w przeznaczonym do tego autoryzowanym laboratoriom, które odpowiada standardom ISO/IEC 17025, a wyniki tych testów będą musiały zostać zinterpretowane przez toksykologa lub innego uprawnionego eksperta.

Projekt standardów wspomina również, że w procesie produkcji oraz doboru materiałów powinny zostać uwzględnione czynniki ekologiczne, nie zostały jednak w nim opisane konkretne wytyczne w tej sprawie.

Rys.12. Kolejne przykłady zabawek, które nie pasują do żadnej z 3 kategorii opisanych w projekcie standardów. Korek analny po lewej ma szerokość z kategorii L (3.8 cm) a długość wsadu z kategorii M (12 cm). Natomiast koraliki analne mają długość L (30 cm długości wsadu) a szerokość S (2.5 cm)

Informacja dla użytkownika

Ostatnim tematem poruszonym w projekcie standardów ISO jest informacja dla użytkownika. Ta kwestia może zdawać się czymś oczywistym i być przyjmowana jako pewnik, który zawsze powinien być dołączony do jakiegokolwiek produktu. W przypadku zabawek erotycznych nie zawsze tak jednak jest. Wiele gadżetów erotycznych sprzedawanych jest bez żadnych informacji dla użytkownika czy nawet podstawowych instrukcji. Ten punkt uwzględnia wiele aspektów, które powinny zostać przekazane użytkownikowi, co stanowi miłą odmianę dla dotychczas stosowanych praktyk.     

Informacje, które muszą zostać przekazane użytkownikowi zabawek to:

  1. Opis wszystkich funkcji zabawki oraz zalecenia co do jej zastosowania;
  2. jakiego rodzaju materiały będą miały bezpośrednią styczność z genitaliami lub odbytem;
  3. instrukcja obsługi, łącznie ze wskazówkami dotyczącymi przechowywania i czyszczenia zabawki (duży nacisk położony został na dokładną dezynfekcję zabawek analnych);
  4. maksymalny czas użytkowania i/lub częstotliwość; objawy fizyczne/ stan zdrowia, które mogłyby być przeciwwskazaniem do użytkowania zabawki (lub informacja o tym kiedy należy skonsultować się z lekarzem przed jej użyciem);
  5. kompatybilność z lubrykantami i innymi materiałami; w jaki sposób zabawka przekazuje dane (w przypadku zabawek bezprzewodowych);
  6. dane kontaktowe do producenta; lista elementów zawartych w pudełku oraz tych potrzebnych do jej obsługi jeśli nie są dołączone do opakowania;
  7. instrukcje dotyczące baterii lub ładowania; informacje odnoście utylizacji oraz gwarancja.

Na opakowaniu zabawki będzie się musiała znaleźć informacja czy dany produkt odpowiada standardom ISO, gdyż standardy ISO nie stanowią przymusu ich posiadanie lub nie jest sprawą dobrowolną.

Rys.13. pudełko wibratora typu dildo, gdzie wspomniane zostało, że nadaje się on jedynie do użytku zewnętrznego…

W odniesieniu do zabawek analnych, należy bardzo wyraźnie podkreślić fakt, że jeżeli dana zabawka nie nadaję się do użytku analnego, musi to zostać bardzo jasno zaznaczone na opakowaniu. To samo dotyczy zabawek, które nie nadają się do użytku wewnętrznego. (Jak pamiętacie, wspominałyśmy wcześniej o zabawkach oznaczonych jako „wyłącznie do użytku zewnętrznego”, a tymczasem ich wygląd wskazuje na to, że ewidentnie powinny służyć do użytku wewnętrznego?!). Jest to bardzo ważne, gdyż brak takiej informacji na opakowaniu oznacza, że teoretycznie, zabawka może być użyta również analnie.

Główne źródło: Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna (ISO 2020). Projekt międzynarodowego standardu ISO/DIS 3533. Zabawki erotyczne – wytyczne dotyczące projektu i bezpieczeństwa dla produktów mających bezpośrednią styczność z genitaliami i/lub odbytem. ISO/DIS 3533:2020(E).


ANAL SEX TIPS AND TRICKS 5

EXCLUSIVE: WE TELL YOU ALL ABOUT THE MAIN POINTS

IN THE NEW STANDARD FOR SEX TOYS

Fig. 1. International ISO standard for sex toys currently being developed

 

In the 4th article of the series Anal Sex Tips and Tricks we told you about the new international standard for sex toys currently being developed, which will make sex toys safer: The process, steps and current stage. In article number 3, we published the results of the research from the Swedish doctor who lead to this initiative, a research based on anal sex. Now we will share with you the main points included in the new standard being developed for anal toys and other sex toys.

Fig. 2. The new ISO standard was born from the need to make anal toys safer

We had the chance to read the whole document and participate in the process, by submitting our comments and suggestions, something we feel honoured about, since it is essential to ensure we have sex toys that can give us pleasure without putting ourselves in danger! Ideally, there should have been a participation process launched in Poland to collect comments to the draft document, but as we already told you, Poland didn’t launch this process and neither did it agree in collecting comments from the sex toy industry or interested parties – otherwise we would have asked all our community to participate in this process. And since the document is not public, we couldn’t post it in our website, but we definitely think it’s important that we share the contents with you.

Fig. 3. The new ISO standard will cover most sex toys, not just those for anal play.

To begin with, it is a standard that focuses on safety, quality and user information. As we mentioned, it covers all toys for anal sex but also any gadgets that are to be in touch with the genitals – so in practice that means most sex toys. It leaves out medical devices, lubricants and other cosmetic products. One fundamental matter is that the standard would not only apply to manufacturers of sex toys, but also to their subcontractors –if they use any– and the import of sex toys would be subject to the same rules. In other words: a German company importing sex toys from China and then selling them will have to make sure the Chinese toys also comply with the standard. Importing would not be a loophole for companies to avoid complying with the standard’s requirements. This is crucial, since most sex toy companies manufacture their products in China (or 3rd parties), where legal requirements are much less strict.

4 MAIN AREAS:

1) Risk: Assessing and minimising it

The draft ISO standard on sex toys places considerable emphasis on risk. According to the draft document, the manufacturers of sex toys will have to imagine how people can use a sex toy and assess the risk that could entail. That means the company will have to determine both the intended risk associated with using the toy and “reasonably foreseeable misuse” of the toy. For example, using a bullet or a vaginal vibrator –without a flared base– anally (which could mean the toy gets stuck inside the rectum and the user has to go to the ER to get it removed, with or without surgery). This particular risk assessment would be carried out in detail, for each hazardous situation identified.

Fig. 4. Bullet vibrators, normally used externally on the vulva, have no design features that help extract the toy if used anally.

Some examples of risk elements would be: Risk of the toy being stuck inside, risks of using a toy for anal use if it’s not intended for anal use, sharp edges, overheating or excessive vibration, trapping (e.g. for cock rings and cages), leaching harmful substances, skin irritation, degradation of the material, incomplete warnings, removable parts that are hazardous or don’t stay in place.

Fig. 5. The standard also covers cock cages, rings and other genital enclosure toys.

The document suggests classifying risks into 4 categories, according to severity of harm that a toy could cause and how often this situation could occur. Severity of harm could be high (causing severe injury, permanent disability or disease), medium (an injury requiring medical treatment) or low (discomfort without injury or health issue).

  1. Very high risk: The toy should not be placed in the market.
  2. High risk: The toy should be redesigned.
  3. Moderate risk: Risk should be minimised by redesigning the toy or issuing warnings in the user information.
  4. Low risk

Finally, it states that the manufacturer should reduce risk to a minimum by means of redesigning the toy, issuing warnings, controlling the supply chain (subcontractors and 3rd parties), as well as changing materials.

2) Design

Design is an important area in the document and it covers a variety of aspects ranging from retention and other mechanical hazards in anal and non-anal toys, specifics for genital-enclosing toys, removable parts, vibration, electrical safety (including toys based on electrical stimulation, but also charging toys in general), temperature, wireless remote controlled toys, or toy surfaces.

Fig. 6. Loops for handling anal beads

The risk of a sex toy getting stuck inside (“risk of retention”), especially anally, is one of the main elements in the draft ISO standard: It says that anal and vaginal toys should be designed to avoid retention. As for anal toys (e.g. butt plugs, anal beads or dildos), mechanisms should be added to prevent toys from being inserted further than intended, and for medium or large-sized toys, include features that make it possible to extract the toy if need be (e.g. loops, strings, accessible edges).

Fig. 7. Hollow plug with an added string for safety. However, the string is not sanitary, since it can’t be disinfected after or before use.

But the standard recommends that even non-anal toys should consider adding features to facilitate removing a toy if used anally, so this is clearly a fundamental issue proposed in the document.

When it comes to anal sex, the draft standard classifies injuries according to severity, while proposing a categorization of sex toys based on size and anal anatomy (you can check anal anatomy in article 3 of the series Anal Sex Tips and Tricks).

Anal injuries (from less to more severe) are as follows:

  1. Retained sex toy, but no injury.
  2. Laceration of the mucosa, but no perforation.
  3. Sphincter injury
  4. Perforation of the rectum / colon

Classification of anal toys, based on size and anatomy:

  1. Small toys:
  2. Up to 4 cm in length, up to 2-2.5 cm in width at the widest insertable point.
  3. These toys should be able to get out through normal bowel movement
  4. The main risk they pose is mainly category 1 (retained toy, no injury).
Fig. 8. This can be a tricky category, as I didn’t find any anal toys that are up to 4 cm in length. These are marketed as size small, but the one on the right is longer (9 cm insertable length) and the one on the left is both longer (less than 7 cm insertable length) and wider (3 cm).
  • Medium toys:
  • Between 4 cm and 10-12 cm in length, between 2-2.5 cm to 3-3.5 cm in width.
  • These toys risk entering the sigmoid colon and have an increased risk of requiring laparotomy
  • They have a considerable risk of getting stuck inside, which should be addressed by adding design mechanisms such as strings, loops or a flared base.
  • All other 3 anal injuries increase in this category.
  • Based on medical data, the document states that a safe diameter for toys to prevent sphincter injury should be less than 3-3.5 cm, since sphincter damage is frequent in medical procedures that dilate to 4 cm. However, we asked Dr Dahlberg about it and he said this diameter could be different –larger– if one is aroused.
Fig. 9. Anal toys that would be classified as medium-sized. Width from 3 cm to 3.5 cm, insertable length from 5 cm to 10 cm (if total length is considered, the vibrator on the right would have an L length: 13 cm).
  • Large toys:
  • Longer than 12 cm, wider than 3.5 cm.
  • These toys straighten the rectum and risk ascending up the intestine
  • They require a flared / large base, to prevent the toy from being fully inserted.
  • Using these toys puts the user at risk for all 4 categories of anal injuries
  • The risk of perforation is significant (thick and long objects)

Fig. 10. Anal toys that would be classified as large. Insertable length from 12.8 cm to 18 cm, width from 4-5 cm.

3) Materials

According to the draft ISO standard, it will be required that manufacturers of sex toys establish a list of restricted substances, including at what concentration limits these substances can’t be present in the materials that come into direct contact with the mucosa. Examples of substance families are (among others, look out for dyes / pigmented parts, even in silicone toys):

  • Phtalates
  • Bisphenol A, Formaldehyde and other monomers.
  • Polycyclic Aromatic Hydrocarbons (PAHs)
  • Some metals like dyes and pigmented parts
  • Organic tin compounds
  • Alkyl Phenols and Alkyl Phenol Ethoxylates
  • Azo dyes
  • Lead and cadmium
  • N-nitrosamines and N-nitrosatable substances
Fig. 11. Anal toys that wouldn’t fit into any of the 3 categories proposed by the draft standard. The dildo on the left would have an M width (2.8 cm) and an L insertable length (13.3 cm), while the tunnel plugs on the right would have an L width (4.5-5.2 cm) and an M insertable length (8-11 cm).

Furthermore, sex toy manufacturers will have to ensure that the materials that are in direct contact with the mucosa are biocompatible, so they don’t damage it. They will have to do this via tests from an accredited lab that complies with the ISO/IEC 17025 standard and the results of the tests will have to be interpreted by a toxicologist or another qualified expert.

Finally, the draft standard mentions that environmental aspects should be taken into account regarding materials and production methods, but doesn’t say how.

Fig. 12. More anal toys that wouldn’t fit into any of the 3 categories proposed by the draft standard. The butt plug on the left would have an L width (3.8 cm) and an M length (12 cm insertable length), while the anal beads would have an L length (30 cm insertable length) and an S width (2.5 cm).

4) User information

The last area in the draft ISO standard is user information. This might sound obvious and be taken for granted, but is in fact essential, given that numerous sex toys come without a user manual or even basic instructions. This point covers a plethora of aspects to be included, which will be a nice change from current practice.

Elements to be incorporated in the user information are: Which are the functions of the toy and what is its intended use; what is the material that will be in direct contact with the genitals or anal anatomy; operating, storage and cleaning instructions(specifically, it mentions that anal toys require sufficient disinfection after use); maximum use or frequency; physical symptoms and information on when not to use the toy (or when to consult a doctor before using the toy); compatibility with lubricants and other materials; how the information is transmitted by the toy (e.g. wireless toys); contact information of the manufacturer; items included in the box and needed items that are not included; battery or charging instructions; disposal instructions and warranty. The box or packaging of the toy will also have to specify if the particular toy complies with the standard or not, since ISO standards are voluntary.

Fig. 13. Box of a dildo vibrator stating “for external use” only.

When it comes to anal sex, however, the standard requires a critical point: If the sex toy is not for anal use, it must be clearly specified on the packaging. The same goes for toys that are not for internal use (remember we mentioned that some toys state “for external use only”, when they are clearly for internal use?!).

This is important, as it implies that unless otherwise specified, lack of information on the packaging means that a toy can be inserted and can also be used anally.

Main source: International Organization for Standardization (2020). Draft international standard ISO/DIS 3533. Sex toys – Design and safety requirements for products in direct contact with genitalia, the anus, or both. ISO/DIS 3533:2020(E).

Sprawdź też!

Dodaj komentarz