Emma Neo, wyjątkowy mikrofon naszych czasów

Emma w ostatnim czasie była najbardziej wyczekiwaną przeze mnie zabawką erotyczną. Ogólnie wymarzyłam sobie sprawdzić firmę Svakom, z którą – dzięki Luli – mogłam po raz pierwszy poznać się bliżej.  Svakom kojarzyło mi się z dobrą jakością i po przeczytanych recenzjach, z dobrymi doznaniami.

Jednak radość tym większa, że to nie trafiła do mnie zwykła wersja Emmy tylko Neo! 

Interaktywne porno i rozwiązania na odległość lepsze niż u Innych firm?… Poproszę! Ten sprzęt oferuje tak wiele w porównaniu do innych marek, że pojawia się obawa, jak to wszystko działa w praktyce.

Miałam wiele funu przy odkrywaniu umiejętności mojego nowiutkiego “mikrofonu” i jego króliczych uszu, które są mega urocze. Na początku czułam się jak dziecko z nowym zestawem LEGO.  Jestem wymagająca, ale Emma Neo sprostała moim wygórowanym oczekiwaniom znakomicie.

Krótko z jaką firmą mamy odczynienia

Svakom jest amerykańską marką, na rynku od 2012 roku, która tworzy zabawki najwyższej klasy. Mistrzowie innowacji i designu, którzy rozwijają się w zastraszającym tempie. Mało która firma może się pochwalić tyloma nagrodami czy zaproszeniami na najbardziej uznane imprezy na świecie jak na przykład gala rozdania Oscarów. Luksusowa marka jest obecna na rynkach 70 krajów z coraz bardziej udoskonalonymi gadżetami premium. Tak naprawdę uważam, że na ten moment każdy znajdzie dla siebie odpowiedni gadżet od nich, który będzie dawcą ogromnej rozkoszy!

Gorące doznania, czyli co na wstępie Emma ma nam do zaoferowania

Uwielbiam podgrzewane gadżety! Pobudzenie naszego ukrwienia analnie, waginalnie czy łechtaczkowo to coś niesamowitego, jeśli chodzi o poziom odczuwania przyjemności podczas samomiłości.

Mimo sporego rozmiaru, Emma idealnie dopasowuje się do ciała a trzymanie różdżki nie jest uciążliwe. Aksamitna powierzchnia jest stworzona by sunąć po ciele i dawać rozkosz. Ultra cicha – jeśli podczas użytkowania nie możecie pozwolić sobie na hałas to ten masażer jest dla Was.

Za Emmą stoi ogromna moc!

Już samo to, co można zdziałać nie łącząc w żaden sposób Emmy z aplikacją, daje dużo. Z samych przycisków możemy dać sobie niesamowity orgazm, stymulując zewnętrzne strefy erogenne. Gdy nam mało, możemy wykorzystać cudowne uszka i nawet osobom z penisem się spodoba. Tak też z Emmą romantyczna randka również wchodzi w grę (sprawdzone i polecam z czystym sumieniem)!

Co jeszcze fajnego oferuje Svakom?

Długa żywotność masażera różdżki na jednym ładowaniu. Uwierzcie mi, że to co gadżety u mnie przeżywają i ile czasem działają ciągiem to kosmos. Dlatego cieszę się, że w przypadku Emmy mam 99% pewności, że nie rozładuje mi się w trakcie.

Bardzo żałuję, że Showup nie ma możliwości współpracy ze Svakom, bo było by to ciekawe przeżycie.

Gadżet zaawansowany technologicznie?

Smukły mikrofon potrafi dużo, dużo, a nawet więcej. Trzeba jednak wiedzieć na początek czym jest SVAKOM Intelligent Mode.

Moduł inteligentny to technologia stworzona by odwzorować naturalny rytm i doprowadzać do potężnych orgazmów. Uwierzcie mi, to naprawdę działa. Chyba było to najbardziej zaskakujące doznanie w całym testowaniu. Lepiej sprawdza mi się podczas sterowania ręcznego i mimo, że jestem fanką najwyższych trybów ciągłych to wymiękam. Latam, rozpływam się… full wypas, a jeszcze nie dawno myślałam, że mojej Wonder Women firmy Satisfyer nic nie przebije.

O aplikacji naczytałam się dużo, więcej złego niż dobrego. Gdy testowałam sama to byłam zdziwiona, bo nie rozumiałam, dlaczego była tak bardzo krytykowana. Aaaaa no właśnie, jeśli chcemy korzystać ze wszystkich dobroci zabawek z serii Neo musimy zaopatrzyć się w dwie aplikacje Svakom i Feel Connect. Jedna służy do sterowania telefonem i dość mocno mi się kojarzy z aplikacją od Satisfyer czy Lovense. W aplikacji mamy sterowanie na zasadzie poruszania palcem po ekranie, różne tryby np. muzyczny czy zdalny (tutaj mam zastrzeżenie, bo opcja dla mnie nie wygodna w porównaniu do Lusha i możliwości szybkiej generacji linków).

Druga, czyli Feel Connect ma kilka funkcji poprzedniczki, ale ma również kilka dużo ciekawszych. Jednak powiem o jednej, bo z tego właśnie słynie Neo. Wyobraźcie sobie uczestniczyć albo lepiej stwierdzić “odczuwać” to co bohaterka filmu porno który właśnie oglądacie? No, ja już tak! Wyobraźcie sobie te testy. Wino, laptop, lekka poświata oświetlająca wnętrze i ja z Emmą w ręku wertująca PornHub w poszukiwaniu interaktywnego filmiku. Opcja jest dobra, ale znalezienie czegoś bardziej dla mnie i mikrofonu było dość trudne. Większość filmów było typowo pod mężczyznę co frustrowało niezmiernie. Kolejny minus to jest fakt, że aplikacja łatwo się rozłącza, gdy przesuniemy się za daleko telefonu czy przykładowo złączymy nogi. Szczególnie, że ściskam uda nagminnie, było to uciążliwe.

Podsumowanie i ocena Emmy Neo

 

Według mnie, patrząc na swoje doświadczenie i to co oferują inni, Emma Neo jest gadżetem na miarę naszych czasów. Dziś, gdy mamy tak wiele opcji i technologii w każdej dziedzinie naszego życia, firma Svakom wychodzi jeszcze dalej oferując doznania na odległość i ogólnodostępną zabawę w wirtualnej rzeczywistości. Jestem ciekawa co w przyszłości zaoferuje nam Svakom by sprostać oczekiwaniom klientów. Patrząc na Emme wiem, że jest bardzo przemyślanym gadżetem, który zadowoli nawet najbardziej wybrednych fanów masażerów, nowości technicznych czy rozszerzonej rzeczywistości.

Mimo kilku niedociągnięć w aplikacjach (wybaczcie, jestem czepliwa), polecam każdemu z czystym sercem, bo naprawdę może nam zająć długie godziny, a orgazmy wielokrotne dawać codziennie na inny sposób! Nawet nie chcąc korzystać z tego, co oferuje Feel Connect jest warta swojej ceny. Mocna, skuteczna i nadal ma wiele walorów. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz testując jakiś gadżet, aż tak się cieszyłam, a radość z każdą nową funkcją była większa.

Spędziłam z Emmą namiętne chwile i jeszcze długo będę się nią cieszyć jako towarzyszką samotnych wieczorów i nie tylko.

Zaglądajcie po więcej gadżetowych wrażeń na profil IG naszej recenzentki: @incorrect_woman2.0

Recenzowany gadżet znajdziesz tutaj:

Sprawdź też!

Dodaj komentarz