Patrząc na seks możemy uznać, że opiera się on głównie na naszych myślach oraz zmysłach. Ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Seks odczuwamy dotykiem, wzrokiem, słuchem, ale również często smakiem oraz węchem. Dlaczego więc ktoś miałby zrezygnować z tych przyjemności i wyłączyć zmysły?
Wyostrzenie zmysłów
Możemy spotkać się z bardzo dużą liczbą badań naukowych, które pokazują zależności pomiędzy poszczególnymi zmysłami. Początkowe badania dowodziły, iż u osób z niepełnosprawnościami słuchowymi lub problemami ze wzrokiem sieć połączeń komórek nerwowych w mózgu była zupełnie inna niż w przypadku osób bez niepełnosprawności. Przekłada się to na wyostrzenie pozostałych zmysłów, np. lepszego odczuwania dotyku, bardziej dokładnego węchu czy smaku.
Dopiero po jakimś czasie zaczęto przeprowadzać badania skupiające się na celowym „wyłączeniu” danego zmysłu. Tutaj również wykazano, że pozostałe zmysły ulegają wyostrzeniu, jednak w dużo mniejszym stopniu.
Wzrok oraz słuch
Skupmy się najpierw na wzroku. W sytuacjach okołoseksualnych bardzo często można zaobserwować przymykanie oczu. Zamykamy oczy podczas pocałunku, ale również często podczas seksu solo, w czasie seksu z osobą partnerską, a najczęściej podczas samego momentu szczytowania. Jest to sposób, który pozwala na lepsze skupienie się na aktualnych doznaniach, np. na dotyku oraz odczuwanej przyjemności.
Można jednak pójść poziom dalej i po prostu zasłonić sobie lub osobie partnerskiej oczy opaską lub chustą. Odcięcie się od bodźców wzrokowych jest znakomitym sposobem na urozmaicenie odczuć.
Trochę mniej popularne jest odcinanie się od dźwięków zewnętrznych. Bardzo dużo osób czuje dodatkową satysfakcję słysząc dźwięki wydawane podczas seksu, ale spróbujcie kiedyś wygłuszyć otoczenie słuchawkami lub zatyczkami. Nie dość, że jest to świetny sposób na skupienie się na swojej przyjemności, to dodatkowo macie nutę niepewności, gdyż nie wiecie, co w tej chwili planuje Wasza osoba partnerska. Może to być ciekawy element stosunku w klimacie BDSM, ale też świetnie sprawdzi się jako urozmaicenie wanilii.