Szukam gadżetu idealnego, takiego który, wzmacnia moje doznania, jest wygodny do trzymania i w trakcie używania nie wysuwa się z mojej zanikowej* ręki, Trochę ich już przetestowałam – z różnym skutkiem. To jak leży w ręce jest dla mnie równie ważne o ile nie najważniejsze. Co mi po gadżecie, który robi “wow”, a w tracie używania wysuwa mi się z dłoni? No słabo to rokuje…
Moje oko jest wyczulone na ekstrawagancję i odrobinę lub ciut więcej luksusu. Nie oszukujmy się, jeśli chodzi o przedmioty służące do dawania przyjemności to luksusowy wygląd nie jest cechą najbardziej pożądaną. Zazwyczaj szukamy przedmiotów które uczynią nasze doznania przyjemniejszymi, wygląd owszem ma znaczenie, ale zdecydowanie wyżej jest chociażby praktyczność użytkowania.
Dodatkowym plusem przy wyborze gadżetu jest też zagadka, którą kryje przedmiot. Zagadka? Ano tak, bardzo lubię przedmioty, których przeznaczenia, na pierwszy rzut oka, nie można odszyfrować. Przedmioty zagadki pozostawiające miejsce wyobraźni to dla mnie dodatkowy plus, a jeśli do tego dodano trochę elegancji i luksusu to jestem już w siódmym niebie.
I właśnie w to siódme niebo przeniesie cię Satisfyer Luxury Haute Couture – wibrator air pulse do łechtaczki.
Zabawka wykonana jest ze skóry naturalnej, metalu oraz silikonu. Ergonomiczny kształt Haute Couture wygodnie leży w dłoni, a wyrafinowany uchwyt ze skóry o zmysłowej strukturze sprawi, że poczujesz się jak dama. Elementy w kolorze złota wykonane z metali szlachetnych i jedwabista, matowa obudowa w eleganckiej bieli, idealnie uzupełnia luksusowy wygląd. Zabawkę Wyróżnia dbałość o detale, co nadaje jej niepowtarzalnego wyglądu. Smukła, lekko zakrzywiona rękojeść ma silikonowe podłoże, które zapewnia pewny chwyt.
Jak działa Satisfyer Luxury Haute Couture?
Satisfyer pieści łechtaczkę zmysłową mieszanką pulsujących fal powietrza i intensywnych wibracji. Jego okrągła główka wykonana z miękkiego, przyjemnego silikonu – delikatnie otula łechtaczkę i pobudza miękkim, pieszczotliwym dotykiem. Silikon jest naprawdę miękki i jest dokładnie taki jaki powinien być silikon, który ma tak bliski kontakt z moimi najbardziej wrażliwymi częściami ciała.
Przyciski sterujące są wygrawerowane więc palec się nie ślizga na metalu, znajdują się w idealnym miejscu, są dobrej wielkości i bardzo proste w użyciu. Nawet jak poddasz się emocjom to możesz bezproblemowo zmienić częstotliwość wibracji. Możliwości jest dużo. Intuicyjne sterowanie pozwala wybrać ulubione spośród jedenastu różnych ustawień intensywności i cieszyć się bezwstydnym uczuciem bezdotykowej stymulacji łechtaczki. Możesz z prędkością rakiety wystrzelić w orbitę orgazmu, albo zbliżać się do niego wolniej spokojniejszą i dłuższą trasą – wybór należy wyłącznie do ciebie!
Satisfyer Luxury Haute Couture ma 11 poziomów fal i 10 poziomów wibracji. Stymuluje łechtaczkę przez fale powietrza i wibracje. To dość ciekawe połączenie, które na początku trochę mnie zaskoczyło wielością bodźców, ale po chwili nie chciałam tego zmieniać na pojedynczą stymulację. Jest to możliwe, bo ma dwa osobno sterowane silniki. Jest wodoodporny (chociaż producent zaleca zbyt długo nie używać go w wodzie) tej opcji jeszcze nie próbowałam, bo trochę mi szkoda go uszkodzić nawet przypadkiem. Satisfyer gwarantuje szeroką gamę doznań, od muśnięć po naprawdę mocne i głębokie pobudzenie. Podobno posiada też cichy tryb pracy. Ja odkryłam szeroką gamę dźwięków. Od szeptu po bardzo głośny i nie bardzo jestem w stanie wyobrazić sobie cichą pracę na full ustawieniach. Zapewne to odkrycie jeszcze przede mną.
Podsumowanie
Mam kilka wibratorów powietrznych. Po co mi kolejne? Bo każdy z nich daje trochę inne doznania to po pierwsze, a po drugie wibratory powietrzne są zazwyczaj małe. Ja zdecydowanie wolę ergonomiczne kształty i większe – dłuższe przedmioty, którymi łatwiej sięgnąć, jak ma się tak jak ja ograniczoną mobilność. Ten ma 19,5 cm to optymalnie jak dla mnie. Oprócz wszystkich cech, które opisałam Satisfyer Luxury Haute Couture jest po prostu ładnym i eleganckim przedmiotem, którego przeznaczenia niełatwo się domyśleć.
Haute Couture w mojej skali wibratorów powietrznych jest pierwszy, a to dlatego, że wygodnie się z niego korzysta i ma szeroką gamę modyfikacji doznań. Optymalny kształt i odpowiednia długość to bardzo dużo dla osoby z ograniczoną sprawnością rąk.
Pamiętaj, że dla optymalnej przyjemności możesz użyć ulubionego lubrykantu na bazie wody, ale nigdy silikonu. Aby go umyć, wystarczy użyć trochę ciepłej wody i neutralnego mydła lub dobrego środka do czyszczenia zabawek i wacika do całkowitego czyszczenia.
Zanikowej* – choruję na rdzeniowy zanik mięśni typu III, w związku z tym mam obniżoną siłę mięśni i szybszą męczliwość, dlatego podczas wybierania gadżetów muszę brać wiele rzeczy pod uwagę.