Jest to jeden z moich ulubionych wibratorów w pracy z pacjentkami z zaburzeniami bólowymi typu: pochwica, dyspareunia, vulvodynia. Wszystkie trzy to dysfunkcje seksualne, których cechą wspólną jest podwyższony tonus mięśni dna miednicy oraz ból pojawiający się najczęściej podczas próby penetracji bądź dotyku (lub innych czynności w obrębie vulvy), czasami ból/dyskomfort może pojawiać się też bez prowokacji. Sugar Pop Twist sprawdza się też u pacjentek z dużym lękiem przez bólem podczas debiutu seksualnego.
Pochwica to skurcze mięśni otaczających pochwę, powodujący zamknięcie wejścia do pochwy, przez co wprowadzenie członka/wibratora/palca/tamponu itp. staje się utrudnione lub wręcz niemożliwe i/lub bardzo bolesne.
Vulvodynia to przewlekły ból lub dyskomfort zlokalizowany dookoła wejścia do pochwy bez konkretnie wskazanej przyczyny. Jej objawy mogą przybierać postać: pieczenia, swędzenia, pulsowania, kłucie lub bólu podczas próby penetracji. Nasilenie objawów jest od stałego dyskomfortu/bólu do okazjonalnego (np. w odpowiedzi na dotyk, przy zwiększonym stresie, przy napięciu spowodowanym np. przez długotrwałe siedzenie). Vulvodynia jest chorobą diagnozowaną poprzez wykluczenia.
Dyspareunia to ból w trakcie stosunku. Może objawiać się poprzez m.in. kłucie, naciąganie, pieczenie lub ucisk itp.
Generalnie wibratory są używane jako narzędzie pomagające w treningu i rozluźnianiu/wzmacnianiu mięśni dna miednicy i są formą autoterapii narzędziowej. Mięśnie dna miednicy odgrywają kluczową rolę we wspieraniu organów miednicy, utrzymywaniu kontroli nad pęcherzem moczowym i jelitami oraz w zwiększaniu przyjemności seksualnej.
Jak wibratory mogą pomóc w treningu mięśni dna miednicy?
Przede wszystkim zwiększają świadomość mięśni. Wibratory mogą zapewnić stymulację i wibracje mięśniom dna miednicy, ułatwiając identyfikację i lokalizację tych mięśni, a także wywołać uczucie pomagające w większej świadomości konkretnych mięśni, które musimy zaangażować i rozluźnić.
Wśród pacjentek ciągle pokutuje przekonanie, że mięśnie dna miednicy musimy wzmacniać, ale w przypadku większości schorzeń uroginekologicznych, z którymi kierujemy się do seksuologa_żki należy nauczyć się prawidłowo rozluźniać mięśni m.in. krocza ponieważ przyczyną tych zaburzeń jest m.in., nadmierny tonus mięśni. Między innymi z tego powodu wiele kobiet/dziewcząt odczuwa ból podczas debiutu seksualnego.
Jak rozpocząć ćwiczenia?
Jedno z podstawowych ćwiczeń (poza nauką rozluźniania mięśni i nauką prawidłowego oddechu) jest ćwiczenie świadomości tych mięśni najpierw poprzez techniki wyobrażeniowe a potem z wykorzystaniem wibratora/dilatora. Ćwiczenia te polegają na wyobrażeniu sobie np. tarczy zegara tuż przy przedsionku pochwy. Na każdej z godzin wyobrażamy sobie, że jest kwiat, którego musimy podlać, na środku zegara jest konewka którą musimy przechylić aby podlać kwiaty. Mało kto zdaje sobie sprawę, że robiąc to ćwiczenie w wyobraźni wprowadzamy mięśnie w mikroruchy, które w połączeniu z odpowiednim oddychaniem pomagają nam rozluźniać mięśnie dna miednicy, w tym mięśnie przy przedsionku pochwy.
Dobór odpowiedniego wibratora
Kolejnym elementem tego typu ćwiczeń jest właśnie wprowadzenie wibratorów. Musimy na nie zwrócić szczególną uwagę. Wiele influencerek promuje wibratory, zalecając obojętnie jaki wibrator. Jest to ogromny błąd ponieważ muszą to być określone wibracje. Nieprawidłowo dobierając wibracje pacjentka może się zniechęcić do jakiejkolwiek pracy i uznać, że wyrzuciła pieniądze w przysłowiowe błoto. To co jest ważne w tego typu wibratorach to wibracje tzw. dudniące. Najlepiej je rozpoznać kładąc wibrator na płaskiej powierzchni, jeśli kręci się w koło jest to wibrator w moim nazewnictwie bzyczący, który szybciej wkurzy niż pomoże, natomiast wibrator dudniący położony na płaskiej powierzchni skacze.
Kiedy przechodzimy do ćwiczeń z użyciem wibratora przykładamy go do przedsionka pochwy (NIE wprowadzając do środka!), pamiętajcie o użyciu odpowiedniego lubrykantu.
Wracamy do naszego wyobrażenia tarczy zegara. Na zewnątrz, używając najniższych wibracji wibratora, dotykamy delikatnie na godzinie 12 tuż przy wejściu do pochwy (nie w nim) potem przenosimy wibrator po przekątnej na godzinę 6, następnie na 3 i 9, potem 1 i 7, 2 i 8, 4 i 10 i na końcu 5 i 11.
Dlaczego Sugar Pop Twist nadaje się świetnie do ćwiczeń rozluźniających?
Przede wszystkim ma smukłą formę i bardzo wąską końcówkę (odpowiada najmniejszemu dilatorowi) i idealne dostosowuje się do wejścia do przedsionka pochwy. Ponadto jego najważniejsza funkcja dla której stał się moim ulubionym wibratorem do pracy z pacjentkami to 7 funkcji wibracji w połączeniu z rotacją. Funkcja rotacji zastępuje ćwiczenie w wibratorem opisane powyżej i „robi je trochę za nas”. Sugar Pop Twist delikatnie obracając się wokół przedsionka pochwy powoli rozluźnia mięśnie a kiedy będziecie już gotowe można delikatnie, 2-3 milimetry, wsunąć do środka aby nadal rozluźniał mięśnie nieco głębiej. Ale nie śpieszcie się z tym zbytnio, czasami ćwiczenia przedsionka mogą zajęć kilka-kilkanaście tygodni.
Pamiętajcie, że stosowanie wibratorów do ćwiczeń mięśni dna miednicy w rehabilitacji i profilaktyce powinno odbywać się pod kierunkiem wykwalifikowanej_ego specjalistki_y od mięśni dna miednicy np. fizjoterapeutki uroginekologicznej, seksuolożki_ga, ginekolożki_ga, którzy dodatkowo specjalizują się w tym obszarze. Mogą oni dostarczyć Ci konkretnych zaleceń i instrukcji dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb i celów.
W używaniu gadżetów zarówno w rehabilitacji jak i zabawie ważne jest ich bezpieczeństwo dlatego Sugar Pop Twist pokryty jest wysokiej jakości silikonem medycznym o gładkim i miękkim wykończeniu przez co materiał jest higieniczny i w 100% bezpieczny dla Twojego zdrowia.
Magdalena Smaś-Myszczyszyn
she/her
IG: @magdalena_smas
FB: Magdalena Smaś-Myszczyszyn